Zaloguj
OGŁOSZENIA PARAFIALNE, Niedziela Palmowa Męki Pańskiej, 5.04.2020


Niedzielą Palmową rozpoczynamy Wielki Tydzień. Święte Triduum Paschalne, które jest największym świętem kościelnym i stanowi szczyt całego roku liturgicznego, niestety w tym roku będzie sprawowane przy zamkniętych kościołach bez udziału wiernych.

Niebezpieczeństwo zarażenia koronawirusem jest tak poważne, że przepisy państwowe i kościelne to wymusiły. Od naszej dojrzałości i naszej wiary zależy jak będą wyglądały te dni. Pomocne będą media transmitujące nabożeństwa Triduum Paschalnego z różnych sanktuariów i katedr. Włączamy się za ich pośrednictwem w liturgię Wielkiego Tygodnia, w sposób duchowy, przez akty miłości i pragnienia przyjmując także Komunię św.

W Wielki Piątek zachowujemy post ścisły. W Wielką Sobotę zezwala się na adorację przy Bożym Grobie, w naszym kościele adoracja od godz.8.00 do 15.00. Przyjdziemy na adorację w dowolnej godzinie zachowując zalecaną przez służby medyczne odległość od innych osób. Nie będzie odwiedzin chorych, poświęcenia pokarmów i sakramentalnej spowiedzi wielkanocnej (tylko na indywidualne zgłoszenie). Zobowiązani jesteśmy jednak do aktów żalu doskonałego. Jak to uczynić – odsyłamy do naszej parafialnej strony internetowej. Akt żalu doskonałego, z przyrzeczeniem przystąpienia do spowiedzi św. w najbliższym możliwym czasie, gładzi grzechy i pozwala przyjąć komunię św.

W Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego nadal obowiązuje dyspensa od udziału we Mszy św., ale co istotne, już nie 5, lecz, od następnej niedzieli, 50 osób może się zgromadzić na Mszy św. w kościele. I tak już ma pozostać. Msze św. w Niedzielę Zmartwychwstania o godz. 7.00 Rezurekcja, ale bez procesji, potem o 9.30 i 11.00. Oczywiście zachowujemy w czasie Mszy św. pomiędzy sobą zalecane odległości.

Z ostatniej chwili! Rząd przedłużył obowiązujące obostrzenie dotyczące maksymalnie pięciu wiernych w kościołach - poza osobami sprawującymi liturgię. Aktualnie obowiązuje ono do 19 kwietnia.

Dziękujemy parafianom którzy przyszli sprzątać kościół. O przyjście w czwartek rano o 9.00 prosimy parafian z Pakoszowa.

Zachęcamy do regularnego otwierania internetowej strony naszej parafii. Znajdziemy tam stosowne informacje, ogłoszenia i wszystkie obowiązujące nas dekrety Biskupa.

Na zakończenie jeszcze teraz apel i gorąca prośba: nasza parafia znalazła się w wyjątkowo trudnej sytuacji. W lutym, na opłacenie remontu wieży wzięliśmy w B.S. kredyt w wysokości 100.000 zł i zobowiązani do spłaty co miesiąc 8.000 zł. Dochodzi do tego 2.000 zł miesięcznie za wynajem rusztowań i prace murarskie. P. Piotr zdeklarował się wykonać te prace za darmo, „na chwałę Bożą”, ale cegły trzeba kupić. Kolekt niedzielnych nie ma, zobowiązania zostają.
Pozostaje zatem teraz tylko prośba serdeczna kierowana do wszystkich o jakąś – w miarę możliwości – stosowną ofiarę złożoną najlepiej przelewem w formie elektronicznej na konto remontowe parafii w B.S. w Gorzowie. Jak jest to niemożliwe, osobistą wpłatę w Banku. W tej trudnej sytuacji pozostaje nam tylko prosić i dziękować za zrozumienie. Bóg zapłać serdeczne ofiarodawcom!



Dziękujemy za indywidualne i zbiorowe wpłaty na konto remontowe parafii w B.S. na Rynku w Gorzowie,
Rzymskokatolicka Parafia Trójcy Świętej w Gorzowie Śląskim, nr konta: 18 8909 1058 2005 0000 1993 0002

___________________________________________________________________________________________________________

I módlmy się gorąco o uwolnienie od epidemii.

Modlitwa
Ojcze nasz, pełni ufności prosimy Ciebie,
aby koronawirus nie siał więcej zniszczeń
i aby udało się jak najszybciej opanować epidemię.
Prosimy, abyś przywrócił zdrowie zakażonym
i pokój miejscom, do których koronawirus już dotarł.
Przyjmij tych, którzy zmarli na skutek tej choroby,
pociesz ich rodziny.
Wspieraj i chroń personel medyczny zwalczający wirus,
inspiruj i błogosław tym, którzy starają się opanować sytuację.
Panie Jezu, lekarzu naszych dusz i ciał.
czujemy się bezradni w tej sytuacji ogólnoświatowego zagrożenia,
ale ufamy Tobie,
udziel nam pokoju i zdrowia.
Matko Boża, chroń nas i opiekuj się nami,
prowadź nas w miłości do Twojego Syna, Jezusa.
Amen.


WARTO PRZECZYTAĆ

JEZUS ŻYJE I CHCE, ABYŚ ŻYŁ

Nota Komisji Nauki Wiary Konferencji Episkopatu Polski
w związku z pandemią koronawirusa


Wyznanie wiary w Boga i Jego Opatrzność nad światem ma wielkie znaczenie dla ludzkiego życia. Przypomina, że dla Boga nie ma nic niemożliwego, że jest On Władcą wszechświata i Panem ludzkiego losu. Bóg nie pozostawia dzieła stworzenia samemu sobie, ale troszczy się o dobro duchowe każdego człowieka. Wiara w Opatrzność Bożą może być jednak wystawiona na próbę w obliczu zła i cierpienia, zwłaszcza o wymiarze tak globalnym, jak pandemia spowodowana przez koronawirusa SARS-CoV-2.

1. Oblicza lęku

„Na naszych placach, ulicach i miastach zebrały się gęste ciemności – mówił papież Franciszek w swojej przejmującej homilii na pustym Placu Świętego Piotra – ogarnęły nasze życie, wypełniając wszystko ogłuszającą ciszą i posępną pustką, która paraliżuje wszystko na swej drodze. Czuje się je w powietrzu, dostrzega w gestach, mówią o tym spojrzenia. Przestraszyliśmy się i zagubiliśmy” (27.03.2020 r.).
W czasie pandemii ludzie doświadczają lęku, który przybiera różne kształty. Najczęściej jest to lęk przed śmiercią, będący przyczyną wielu innych ludzkich obaw. Z tego podstawowego lęku wyrastają inne: lęk przed zarażeniem, chorobą, odejściem bliskich osób, bezrobociem, bankructwem, blokadą szans rozwoju, długotrwałą izolacją. Nie można też zapomnieć o dotkliwym lęku przed samotnością, utratą sensu życia, przed zwątpieniem w Bożą Opatrzność i związaną z tym wszystkim obawą o przyszłość świata.
Oprócz rozmaitych przejawów strachu, będącego spontaniczną reakcją ludzi na dostrzegane niebezpieczeństwa, pojawia się także negatywne zjawisko sztucznego wywoływania lęku generowane przez współczesnych proroków pesymizmu, apokaliptycznego końca świata i rzekomej „godziny działania karzącego Boga”. Głównym błędem owych samozwańczych proroków jest nieprawomocne i zarazem sugestywne wypowiadanie się w imieniu Boga, promowanie prostych i naiwnych „recept” na zmianę sytuacji, błędne pojmowanie Opatrzności Bożej jako mechanicznej i natychmiastowej interwencji Bożej na zawołanie człowieka. Rodzi się tu niebezpieczeństwo manipulowania Bogiem, wystawiania Go na próbę, a w konsekwencji niedopuszczalnego rozliczania Boga. Człowiek nie może stać się zuchwałym sędzią oskarżającym Boga. Na tej złudnej drodze nigdy nie znajdzie satysfakcjonującej odpowiedzi na pytanie o sens cierpienia.

2. Kościół jako „sakrament nadziei”

W sytuacji narastającego lęku, którego liczne formy dotyczą realnych i konkretnych zagrożeń, pojawia się również niebezpieczeństwo rozpaczy. Jest ona szczególnie destrukcyjna. Rozpacz – w odróżnieniu od innych form lęku – nie jest spontaniczną reakcją człowieka na jakieś konkretnie rozpoznane zagrożenie, lecz subiektywnym stanem poczucia beznadziejności, całkowicie paraliżującym osobę ludzką. Rozpacz jest wyrazem skrajnego braku wiary w możliwość pokonania niebezpieczeństwa, całkowitego zwątpienia w możliwość pozytywnej zmiany.
W obecnym czasie pandemii, naznaczonym ludzką skłonnością do rozpaczy, Kościół na nowo odkrywa swoją misję, którą jest głoszenie Chrystusa jako źródła nadziei, pociechy i umocnienia. Będąc sakramentem nadziei w świecie dotkniętym cierpieniem i zwątpieniem, Kościół rozpoznaje swoją odpowiedzialność za stan nadziei w ludzkich sercach i za wiarę w przezwyciężenie groźby destrukcyjnej rozpaczy. Wspólnota Kościoła jest wezwana, aby szczególnie w sytuacji zagrożenia okazywać swoje macierzyńskie i miłosierne oblicze, zatroskane o umocnienie nadziei w sercach ludzi zmagających się ze światową pandemią.
Najpełniejszą odpowiedzią na pytanie o sens zła i cierpienia jest Ewangelia, Dobra Nowina o Bogu, który objawił się w Jezusie Chrystusie jako Pan życia i śmierci, Zwycięzca piekła i szatana, Odkupiciel człowieka i wszelkiego stworzenia. On zwyciężył zło i daje nam udział w tym zwycięstwie. „On jest naszą nadzieją, jest najpiękniejszą młodością tego świata. Wszystko, czego dotknie, staje się młode, staje się nowe, napełnia się życiem. […] On żyje i chce, abyś żył” (Franciszek, Christus vivit, nr 1).
Katechizm Kościoła Katolickiego uczy, że dopuszczenie przez dobrego i wszechmocnego Boga zła fizycznego i moralnego jest tajemnicą, na którą światło rzuca Chrystus. Podkreśla też, iż – choć zło nie staje się dobrem – Bóg ze zła może wyprowadzić dobro: „Z największego zła moralnego, jakie kiedykolwiek mogło być popełnione, z odrzucenia i zabicia Syna Bożego, spowodowanego przez grzechy wszystkich ludzi, Bóg, w nadmiarze swej łaski, wyprowadził największe dobro: uwielbienie Chrystusa i nasze Odkupienie” (KKK 312).

3. Bezdroża pseudoreligijnych propozycji

W obliczu realnego niebezpieczeństwa płynącego z faktu pandemii rodzą się ze strony pseudoreligijnych interpretatorów szkodliwe postulaty. Niezgodne z biblijnym obrazem Boga jest ukazywanie Go jako niemiłosiernego sędziego, bezdusznego kontrolera ludzkich działań, mściwego tyrana lub przeciwnie – obojętnego władcy świata, zdystansowanego obserwatora ludzkiego teatru dziejów. Niebezpieczne jest obsesyjne szukanie kozła ofiarnego jednoznacznie odpowiedzialnego za pandemię, a także praktyka potępiania, stygmatyzowania, obwiniania całych grup ludzkich za zło pandemii.
Szkodliwe jest propagowanie fałszywej historiozofii, powoływanie się na prywatne pseudoobjawienia i sny, nonszalancka, wyrwana z kontekstu egzegeza biblijna, ignorowanie, marginalizowanie lub nawet otwarte kwestionowanie współczesnego nauczania Kościoła. Ze słuszną krytyką spotyka się nierozróżnianie porządku natury i łaski, wymiaru duchowego i materialnego, prowadzące do lekceważenia zasad bezpieczeństwa podczas liturgii.
Niedopuszczalne jest magiczne traktowanie sakramentów i sakramentaliów, promowanie wizji Kościoła jako bezpiecznej arki, przeznaczonej wyłącznie dla świętych i sprawiedliwych. Pojawia się niekiedy ukryta pochwała indywidualizmu i egoizmu, wyrażająca się w poszukiwaniu ratunku wyłącznie dla siebie i swoich bliskich, czy współwyznawców, którzy dzięki realizacji proponowanych akcji zostaną zachowani od nieszczęścia.
Dojrzała religijność wyraża się zarówno w odrzuceniu kwietyzmu, postawy polegającej na braku jakichkolwiek działań w oczekiwaniu na pomoc Bożej łaski, jak i pelagianizmu, polegającego na przekonaniu, że człowiek sam z siebie jest w stanie osiągnąć zbawienie i rozwiązać wszystkie problemy. Należy natomiast dowartościować postawę synergii, czyli współpracy człowieka z Bogiem, połączenia ludzkich działań z otwarciem na dar Bożej łaski, rzetelnej wiedzy z głęboką wiarą, codziennej aktywności z gorącą modlitwą.

4. Czas próby i wyboru

Odrzucając pesymistyczne i fatalistyczne rozumienie historii, Kościół ukazuje Chrystusa jako sens dziejów świata, a Boga jako naszą absolutną przyszłość. Na początku nowego tysiąclecia św. Jan Paweł II wyraził życzenie, aby Kościół stawał się domem i szkołą komunii. „Duchowość komunii – pisał w Novo millennio ineunte to przede wszystkim spojrzenie utkwione w tajemnicy Trójcy Świętej, która zamieszkuje w nas i której blask należy dostrzegać także w obliczach sióstr i braci żyjących wokół nas. Duchowość komunii to także zdolność odczuwania więzi z bratem w wierze dzięki głębokiej jedności mistycznego Ciała, a zatem postrzegania go jako «kogoś bliskiego», co pozwala dzielić jego radości i cierpienia, odgadywać jego pragnienia i zaspokajać jego potrzeby, ofiarować mu prawdziwą i głęboką przyjaźń” (nr 43).
Pandemia ogarniająca wszystkie kraje świata odsłania naszą kruchość egzystencjalną i złudne poczucie samowystarczalności. Jednocześnie mobilizuje do odkrycia braterstwa i przynależności do jednej rodziny ludzkiej. Możemy ją odczytać jako globalny „znak czasu” będący wezwaniem do jedności, współpracy, solidarności i odpowiedzialności ludzi wierzących i niewierzących, chrześcijan i wyznawców innych religii. Szczególna wdzięczność należy się pracownikom służby zdrowia: lekarzom, pielęgniarkom, diagnostom, wolontariuszom za ich ofiarną, wręcz bohaterską służbę dla ratowania życia i zdrowia ludzkiego.
Konieczne dla walki z epidemią ograniczenia swobody przemieszczania się i gromadzenia są szczególnie bolesne dla wiernych, pozbawionych bezpośredniego dostępu do Eucharystii i sakramentów Kościoła. Możemy jednak łączyć się duchowo z Chrystusem Eucharystycznym za pośrednictwem transmisji telewizyjnych, radiowych oraz internetowych. Możemy ten trudny czas wykorzystać do odnowienia praktyki modlitwy domowej i rodzinnej, do konkretnych uczynków miłosierdzia, zwłaszcza wobec osób starszych i samotnych, szczególnie zagrożonych epidemią. Codzienna modlitwa różańcowa może stać się dla nas szkołą głębokiej wiary połączonej z ofiarną służbą bliźniemu na wzór Maryi, Wspomożycielki Wiernych.
Warto postrzegać okres trwania pandemii jako czas próby i wyboru, zgodnie ze słowami papieża Franciszka: „Nie jest to czas Bożego sądu, ale naszego osądzenia: czas wyboru tego, co się liczy, a co przemija, oddzielenia tego, co konieczne od tego, co nim nie jest. Jest to czas przestawienia kursu życia ku Tobie, Panie, i ku innym” (27.03.2020 r.).

Abp Stanisław Budzik
Metropolita Lubelski
Przewodniczący Komisji Nauki Wiary KEP

__________________________________________________________________________________________________________

ŻAL DOSKONAŁY

Zgodnie z nauczaniem Kościoła katolickiego żal za grzechy zajmuje wśród aktów penitenta pierwsze miejsce (KKK 1450).
Katechizm Kościoła Katolickiego naucza, że „żal doskonały”, określany jako „żal z miłości”, to żal, który wypływa z miłości do Boga. Taki żal „odpuszcza grzechy powszednie” i „przynosi przebaczenie grzechów śmiertelnych, jeśli zawiera mocne postanowienie przystąpienia do spowiedzi sakramentalnej, gdy tylko będzie to możliwe” (KKK 1452).
Zamieszczony poniżej schemat stanowi jedynie propozycję mogącą pomóc we wzbudzeniu aktu żalu doskonałego. Zarówno teksty jak i postawy ciała należy dostosować do swoich możliwości, gdyż istotą wzbudzenia aktu żalu doskonałego jest wewnętrzne usposobienie.
Zachęca się, by ustawić krzyż w godnym miejscu np.: na stole, jeśli to możliwe można zapalić przy nim świece.

Przebieg:
1. 1. Wykonanie znaku krzyża wraz z wymówieniem formuły: „W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen”.
2. 2. Odczytanie wybranego fragmentu z Pisma Świętego – jeśli możliwe – w postawie stojącej.
Z Ewangelii według św. Łukasza (Łk 18, 9-14)
Jezus powiedział też do niektórych, co ufali sobie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: «Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: "Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam". Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu,
lecz bił się w piersi i mówił: "Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!" Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony».
(Inne propozycje tekstów: Mk 12, 28-34; Łk 15, 11-32)

3. 3. Następnie można odmówić:

Wierzę w Ciebie, Boże żywy,
W Trójcy jedyny, prawdziwy.
Wierzę w coś objawił Boże,
Twe słowo mylić nie może.
Ufam, Tobie, boś Ty wierny,
Wszechmocny i miłosierny;
Dasz mi grzechów odpuszczenie,
Łaskę i wieczne zbawienie.
Boże, choć Cię nie pojmuję,
Jednak nad wszystko miłuję.
Nad wszystko, co jest stworzone,
Boś Ty dobro nieskończone.
A jako samego siebie,
Wszystkich miłuję dla Ciebie.
Ach, żałuję za me złości
Jedynie dla Twej miłości.
Bądź miłościw mnie grzesznemu,
Do poprawy dążącemu.

4. 4. Następuje rachunek sumienia – w ciszy

5. WZBUDZENIE ŻALU DOSKONAŁEGO – jeśli możliwe – w postawie stojącej lub klęczącej.
5. 6. Chwila ciszy

6. 7. Spowiadam się Bogu wszechmogącemu i wam, bracia i siostry,
że bardzo zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem:
moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina.
Przeto błagam Najświętszą Maryję zawsze dziewicę wszystkich Aniołów i Świętych
i Was, bracia i siostry,
o modlitwę za mnie do Pana Boga naszego.

7. 8. Prośby
- Proszę Cię, Panie, abyś dał mi łaskę prawdziwej pokuty.
- Proszę Cię, Panie, abyś udzielił mi przebaczenia i darował karę za grzechy.
- Proszę Cię, Panie, aby Twoje dzieci, które przez grzech oddaliły się od świętego Kościoła, po otrzymaniu przebaczenia znowu do niego wróciły.

9. Odmówienie modlitwy Pańskiej: Ojcze nasz…

10. Na zakończenie można odmówić fragment z Psalmu:
Psalm 51, 3-9
(Można przyjąć postawę siedzącą lub klęczącą)
Zmiłuj się nade mną, Boże, w swojej łaskawości, w ogromie swej litości zgładź nieprawość moją. Obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego. Uznaję bowiem nieprawość moją, a grzech mój jest zawsze przede mną.
Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem i uczyniłem, co złe jest, przed Tobą. Abyś okazał się sprawiedliwy w swym wyroku i prawy w swoim sądzie. Oto urodziłem się obciążony winą i jako grzesznika poczęła mnie matka. A Ty masz upodobanie w ukrytej prawdzie, naucz mnie tajemnic mądrości. Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty, obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję (…).
Podczas wymawiania poniższych słów od „Chwała Ojcu…” można wykonać znak krzyża albo głęboki skłon w stronę krzyża.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.

Powyższy akt żalu doskonałego upoważnia do przyjęcia komunii św., warunkiem niezbędnym jest przyrzeczenie przystąpienia do spowiedzi św. sakramentalnej przy najbliższej okazji!

***
Dziękujemy za ofiary składane w kościele na remont wież oraz za indywidualne
i zbiorowe wpłaty na konto parafii w B.S. na Rynku w Gorzowie

Rzymskokatolicka Parafia Trójcy Świętej w Gorzowie Śląskim
nr konta: 18 8909 1058 2005 0000 1993 0002


Napisane przez admin1 dnia kwietnia 03 2020 21:13:38
684 czytań · Drukuj